Cześć!
Konsystencja róży jest bardzo aksamitna, zapachu żadnego nie poczułam. Nie dostrzegłam żeby mnie zapychały czy przesuszały.
Przy aplikacji dobrze się rozcierają, nie tworzą plam czy smug.
Koniecznie napiszcie jakie są Wasze ulubione róże ;)
Róż to często niedoceniony i pomijany krok w codziennym makijażu, a szkoda bo może zdziałać cuda. Ładnie nałożony i dobrze dobrany kolor sprawi, że nasza cera będzie wyglądać na wypoczętą, promienną i dziewczęcą.
Zapraszam Was dzisiaj na recenzję paletki Makeup Revolution - Sugar and Spice. Osiem kółeczek zamkniętych w ładnej i czarnej paletce wykonanej z dość solidnego plastiku
( upadła mi parę razy i nic się nie stało z opakowaniem ani z produktem w środku;D ).
Makeup Revolution ''Sugar and Spice'' to zestaw 6 matowych róży i 2 rozświetlaczy. Przy pierwszym użyciu zrobiłam sporą plamę na policzku, bo nie spodziewałam się, że są aż tak napigmentowane! Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim nasyceniem kolorów. Na prawdę trzeba uważać przy aplikacji. Wystarczy delikatnie musnąć pędzelkiem produkt, aby wystarczyło nam na policzek.
Konsystencja róży jest bardzo aksamitna, zapachu żadnego nie poczułam. Nie dostrzegłam żeby mnie zapychały czy przesuszały.
Przy aplikacji dobrze się rozcierają, nie tworzą plam czy smug.
Koniecznie napiszcie jakie są Wasze ulubione róże ;)
Komentarze
Prześlij komentarz